fbpx
+48-534-34-34-00
·
biuro@magdalenagora.com
·
Pon - Piątek 10:00-15:00

Związek partnerski

Związek partnerski

Chcesz podzielić majątek zgromadzony w trakcie trwania Waszego związku? A może chcesz się dowiedzieć, jak się zabezpieczyć, żeby w przyszłości uniknąć trudnego podziału? Zapraszam!

Dwa podstawowe pytania, które dostaję od Klientek, które pozostają w związkach nieformalnych (partnerskich) lub znanych w prawie jako „konkubinat” to:

  1. Jak podzielić majątek z moim partnerem po rozstaniu? 
  2. Jak zabezpieczyć się na wypadek rozstania i podziału majątku?

Odpowiadając na pierwsze pytanie zaznaczam, że pary pozostające w nieformalnym związku są w zupełnie innej sytuacji niż małżeństwa. Podział majątku między małżonkami jest o tyle prostszy, że jeżeli mamy do czynienia ze wspólnością majątkową – mamy konkretne postępowanie sądowe o podział majątku dorobkowego małżonków. Przedmioty zakupione w małżeństwie (o ile jest wspólność majątkowa) – należą do obojga małżonków.

W konkubinacie – przedmioty te należą do tego z partnerów, który dokonał zakupu. Kto dokonał zakupu? W świetle prawa ten, na kogo jest wystawiona faktura, ten kto posiada inny dowód zakupu albo z którego karty dokonana została zapłata. 

Konkubentów nie dotyczy postępowanie o podział majątku dorobkowego. Rzeczy, które nabywają wspólnie rozlicza się według przepisów o współwłasności w częściach ułamkowych. 

Kiedy jedno z partnerów nie ma dowodu na zakup określonej rzeczy, a drugie ten dowód posiada – rzecz najczęściej przyznawana jest temu, który udowodnił, że rzecz zakupił (upraszczając).

Czy domyślasz się już jakie ryzyko to rodzi? 

Jeśli przez cały czas trwania konkubinatu, jeden z partnerów spłacał ze swojej karty kredyt za mieszkanie, kupował meble i inne przedmioty, remontował mieszkanie – to drugiemu partnerowi ciężko będzie wykazać, że miał udział we współwłasności tej nieruchomości czy tych rzeczy.

Przechodząc zatem płynnie do odpowiedzi na drugie pytanie… 

Mało kto, wchodząc w związek partnerski i decydując się na wspólny zakup np. nieruchomości, myśli o możliwości rozstania w przyszłości. Ja sama nie jestem zwolenniczką analizowania ewentualnych rozwiązań, zwłaszcza tych ostatecznych i bolesnych, bo wiem, jak działa ludzki umysł. Działa on tak, że jeżeli długo wyobrażamy sobie coś, zaczynamy się na to przygotowywać, to nieuchronnie do tego dochodzi. 

Mawiam:

Nie odkładaj pieniędzy na „czarną godzinę”, bo „czarna godzina” nadejdzie. Mów, że odkładasz na konkretny, pozytywny cel i cieszę się odkładając, jakby ten cel się realizował.

Dokładnie to samo tyczy się związków. Nie przygotowuj się zacięcie na rozstanie, bo i ono nadejdzie. 

Jak więc zabezpieczyć się na wypadek rozstania i ewentualnego podziału? Czy to nie jest dokładnie to samo, co odkładanie pieniędzy na „czarną godzinę”? Odpowiedź nie jest jednoznaczna: wszystko zależy od Twojego nastawienia. Przedstawię Ci więc dwie subtelne reguły.

  1. Zamiast nastawiać się na ewentualne rozstanie i szykować zabezpieczenia, wypracuj sobie reguły postępowania kierując się ogólną zasadą ograniczonego zaufania.
  2. Wypracowane zasady ograniczonego zaufania stosuj do wszystkich bez wyjątku. Nie chodzi tu znów o nastawianie się do wszystkich negatywnie, ale o kierowanie się zasadą „strzeżonego Pan Bóg strzeże”. Bądź sprytna. 

Teraz zapamiętaj sobie:

  1. Robiąc przelew do partnera czy kogokolwiek innego, nie nadawaj mu tytułu „Dla Misia”, „Dla najlepszej przyjaciółki” itp. Tytułuj przejawy zgodnie z tym, czego one konkretnie dotyczą. Jeśli robisz przelew dotyczący opłat za mieszkanie napisz w tytule np.: Przelew na opłaty za mieszkanie (gaz, prąd za luty 2022). Jeśli robisz przelew raty za mieszkanie / dom, czy części raty, napisz w tytule: Przelew połowy raty za mieszkanie (luty 2022). Nie chcesz, żeby w przyszłości okazało się, że przy podziale waszej wspólnej nieruchomości, Twój partner wyciągnął przelewy ze swojego konta za kilkanaście lat i wykazywał, że to on sam spłacał nieruchomość. Takim sposobem, on sam ją dostanie, a Ty masz dużą szansę nie dostać nic! Nawet jeżeli umówiliście się ustnie, że on będzie płacił ratę, a Ty będziesz robiła zakupy na jedzenie, mała szansa, że wykażesz to dowodami, podczas gdy on udowodni swoje stanowisko bez większego problemu.
  2. Jeśli umawiasz się z partnerem, że on płaci np. całą ratę za mieszkanie, a Ty ponosisz inne wydatki w podobnej wysokości: miej dowody na taką umowę między Wami. Najlepiej mieć to na piśmie (wiem, że to może wydać się śmieszne lub trudne do ogarnięcia, ale wierz mi – bez tego w przyszłości może już nie być do śmiechu), albo umówić się, że oboje ponosicie opłaty 50% na 50%. Tym sposobem jeśli będziesz robiła mu przelew o odpowiedniom tytule albo będziesz go robiła (jeszcze lepiej – bezpośrednio do banku), bez problemu wykażesz, że ponosiłaś połowę opłat i z tego tytułu należy Ci się rozliczenie.

Chcesz dowiedzieć się więcej o zasadach bezpieczeństwa finansowego w związku partnerskim?

Umów się ze mną na poradę prawną. Zadam Ci pytania, zapoznam się z Twoją sytuacją, doradzę i podpowiem najlepsze rozwiązanie.

Porada prawna

Umów się na poradę prawną

Potrzebujesz porady? Kliknij przycisk poniżej, pozostaw swoje dane kontaktowe w formularzu, a ja zaproponuję Ci dogodny termin porady prawnej.

Porada prawna to 60-minut rozmowy telefonicznej lub spotkania on-line, w trakcie którego możesz skonsultować z radcą prawnym dowolny temat prawny.

+ 48 534 34 34 00

biuro@magdalenagora.com Pon – Piątek 10:00-15:00

Umawiam się!